Jak przerobić pomieszczenie kotłowni dla kotła na węgiel?
Kilka dni temu odpisywałem na pytanie Czytelniczki odnośnie wentylacji i ogrzewania pomieszczenia kotłowni i garażu. Dostałem później pytanie uzupełniające:
Dodam jeszcze do tego zapytanie o ewentualną możliwość przekształcenia w późniejszym czasie kotłowni gazowej (pomieszczenia technicznego, w którym będzie zamontowany kocioł gazowy, zbiornik na c.w.u. oraz dodatkowo przeznaczonego na suszarnię) na kotłownię na paliwo stałe i związane z tym: konieczność dobudowania komina zewnętrznego do odprowadzania spalin oraz dobudowania komina wentylacji grawitacyjnej i zamknięcia obiegu wentylacji mechanicznej dla tego pomieszczenia.
Dziś zatem zastanowimy się nad tym, co zrobić, gdy w pomieszczeniu, w którym wcześniej był tylko kocioł gazowy, chcemy zamontować kocioł węglowy.
Problem może być tym większy, że kocioł gazowy z zamkniętą komorą spalania nie wymaga wentylacji grawitacyjnej, doprowadzenia powietrza do spalania, ani komina do odprowadzania spalin. Pomieszczenie kotłowni można zatem podłączyć do instalacji wentylacji mechanicznej. Spaliny zaś usuwa się przez koncentryczny przewód powietrzno-spalinowy (jednocześnie służący do dostarczania powietrza do kotła), który można w przypadku mniejszych kotłów zamontować w ścianie.
Wszystkie te cechy kotłów gazowych z zamkniętą komorą spalania oznaczają, że można je montować tak naprawdę w dowolnym pomieszczeniu — choćby w łazience, kuchni, czy przedpokoju. W sypialni też, jeśli ktoś ma taką fantazję, choć to bez sensu, bo jednak kocioł nie jest urządzeniem pracującym bezgłośnie. 😉
Wymagania dla kotłów na paliwa stałe są większe i stąd rodzą się później problemy.
Wymagania dla kotłowni z kotłem na paliwo stałe
Wymagania te są różne, zależnie od mocy kotłów, w trzech przedziałach: poniżej 10 kW, 10-25 kW i 25-2000 kW. Odpuśćmy sobie dwa skrajne przedziały i skupmy się na tym środkowym, który w 95% przypadków będzie odzwierciedlać kocioł w typowym polskim domu jednorodzinnym.
Dla kotłów o mocy 10-25 kW te wymagania to m.in.:
- wykonanie podłogi z materiałów niepalnych, lub przykrycie okolicy kotła blachą, jeśli wykonana jest z materiałów palnych,
- kanał nawiewny wentylacji z otworem o powierzchni co najmniej 200 cm², niczym nie zamykany, zasłonięty tylko stalową siatką, umieszczony nie wyżej, niż 1 metr nad podłogą,
- kanał wywiewny o przekroju co najmniej 14×14 cm, wyprowadzony ponad poziom dachu, z kratką w stropie lub pod sufitem kotłowni, też niczym nie zasłonięty,
- kanał do odprowadzania spalin o wymiarach co najmniej 20×20 cm,
- możliwość spuszczania wody do kratki ściekowej, lub studzienki z pompą (jeśli nie ma w domu kanalizacji).
Generalnie, są one dużo bardziej restrykcyjne od kotłowni dla kotłów gazowych.
Wynika to z tego faktu, że paliwa stałe są po prostu mniej przewidywalne przy spalaniu, niż gazowe. Kocioł gazowy można błyskawicznie wygasić zamykając dopływ gazu, a w przypadku kotła na drewno czy węgiel nie ma takiej możliwości.
I dlatego trudno mi wyobrazić sobie przerabianie istniejącego pomieszczenia kotłowni na taki sposób, by dało się w niej zamontować kocioł na paliwo stałe. Oczywiście, technicznie jest to wykonalne. Przecież komin można wymurować na zewnątrz domu, od razu z kanałem wentylacyjnym i spalinowym. Unikniemy w ten sposób demontażu i przeróbki dachu, przechodzenia przez strop i pomieszczenie na poddaszu.
Pozostaw komentarz