Centralne ogrzewanie
Centralne ogrzewanie jest dziś jedną z podstawowych metod na ogrzewanie budynków. Jego centralność polega na tym, że ciepło wytwarzane jest w jednym miejscu a następnie rozprowadzane po budynku za pomocą specjalnej instalacji do odbiorników ciepła w pomieszczeniach.
Odwrotnością centralnego ogrzewania byłoby zamontowanie w każdym pomieszczeniu osobnego źródła ciepła, na przykład elektrycznego grzejnika, farelki lub kominka.
Z początku nośnikiem ciepła było po prostu gorące powietrze. Już w czasach antycznego Rzymu (w II w.n.e.) powietrze ogrzane w piecu przepływało przez rury umieszczone ścianach i podłodze (było to więc ogrzewanie podłogowe). Wodę do przenoszenia ciepła wykorzystano po raz pierwszy do ogrzewania szklarni w 1716 w Anglii. Jeszcze dziś w instalacjach z centralnym źródłem ciepła niekiedy stosuje się przenoszenie go właśnie pod postacią ciepłego (gorącego) powietrza. Najczęściej dzieje się tak w przypadku nowoczesnych kominków z systemem dystrybucji gorącego powietrza.
W dzisiejszych instalacjach nośnikiem ciepła najczęściej jest woda. Niekiedy stosowane są niezamarzające płyny w rodzaju borygo — to w instalacjach, które nie są używane przez całą zimę.
Centralne ogrzewanie składa się z trzech podstawowych elementów: kotła, pompy cyrkulacyjnej i grzejników.
Zaprezentowany obok schemat jest tak prosty, że aż praktycznie niespotykany w rzeczywistości. Przedstawione na nim centralne ogrzewanie składa się z kotła, pompy i jednego grzejnika. Rzecz jasna nikt takiego układu w domu nie wstawi, taniej będzie zamontować po prostu piec w ogrzewanym pomieszczeniu. Nie jest też do końca poprawny, bo na przykład do grzejnika gorącą wodę doprowadza się od góry. Proszę wybaczyć mi te nieścisłości, on jest tu tylko dla przykładu.
Kocioł służy do podgrzania wody płynącej w instalacji. Niekiedy połączony jest on z zasobnikiem gorącej wody. Jego zadaniem jest wytworzenie ciepła jak najtaniej i jak najskuteczniej. Najtaniej, czyli z możliwie wysoką sprawnością i z możliwie taniego paliwa. Pompa cyrkulacyjna wymusza obieg czynnika przez instalację. Grzejniki z kolei instalowane są w poszczególnych pomieszczeniach i tam oddają ciepło do powietrza. Zamiast grzejników stosuje się czasem ogrzewanie podłogowe — rurki umieszczone pod podłogą.
Dziś dość często w instalacjach centralnego ogrzewania montuje się kotły dwufunkcyjne, służące jednocześnie do produkcji ciepłej wody użytkowej. Ich zaletą jest to, że łączą w jednym miejscu dwie funkcje. Kupując więc jedno takie urządzenie rozwiązujemy dwa problemy. Być może kocioł dwufunkcyjny nie będzie tak sprawny jak podgrzewacz wody czy kocioł centralnego ogrzewania, ale za to znacznie oszczędza się na zakupie, wykorzystaniu miejsca i prowadzeniu instalacji (jedna nitka gazu).
Nowoczesne kotły najczęściej opalane są gazem ziemnym lub olejem opałowym. Starsze urządzenia, jeszcze często w Polsce spotykane, pracują na paliwa stałe — drewno i węgiel. Dziś, wskutek niskiej ceny drewna w porównaniu do innych paliw, kotły na drewno (np. kotły zgazowujące) instalowane są coraz częściej. Niestety, kotły na paliwa stałe są znacznie bardziej kłopotliwe w eksploatacji. Albo należy do nich regularnie dokładać paliwa albo kupić duży zasobnik z podajnikiem. Niestety, nie zawsze jest to możliwe. Podajniki dobrze radzą sobie z paliwem rozdrobnionym (zrębki drzewne, pelet) albo węglem. Polan transportować nie potrafią. Z tego względu do kotłów zgazowujących paliwa należy dokładać ręcznie.
Wspomniane kłopoty nie mają miejsca w przypadku stosowania paliw ciekłych czy gazowych. Do kotła podłączamy rurkę z sieci gazowej lub przydomowego zbiornika oleju opałowego lub gazu płynnego (LPG) i kłopot z głowy. W kotłowni jest czysto, bo nie trzeba ładować do niej tony węgla czy drewna, trzeba jedynie pamiętać o regulowaniu rachunków za gaz i ewentualnym tankowaniu zbiornika. Jednocześnie regulacja procesu spalania jest znacznie łatwiejsza. W końcu łatwiej regulować jednocześnie strumień paliwa i powietrza zakręcając odpowiedni zawór niż sterować pracą kotła tylko zmieniając ilość powietrza.
Kotły na paliwa ciekłe i gazowe mają też wyższą sprawność. Po prostu paliwo takie spala się łatwiej, ono musi co najwyżej odparować. Z paliwem stałym jest znacznie gorzej. Również zanieczyszczeń jest mniej, nie ma popiołu, nie ma praktycznie tlenków siarki i pyłów w spalinach. Ale cóż poradzić, gdy te paliwa są po prostu strasznie drogie? Niestety, są tak drogie, że ich wyższa cena nie jest rekompensowana przez lepszą sprawność wykorzystania zawartej w nich energii.
Nowoczesnym sposobem centralnego ogrzewania jest ogrzewanie podłogowe. Ponieważ wymaga stosowania wody grzewczej o stosunkowo niskiej temperaturze, dobrze współpracuje z tzw. kotłami kondensacyjnymi. Kotły kondensacyjne odzyskują energię pary wodnej zawartej w spalinach skraplając ją. I według katalogów mają sprawność przekraczającą 100%. Dlaczego? Bo stuprocentowa sprawność liczona jest do ilości energii, która nie uwzględnia skroplenia pary wodnej. Taką koncepcję przyjęto dość dawno temu…
Centralne ogrzewanie to też pompy ciepła! I jest to najtańszy sposób na wyprodukowanie ciepła. Ponieważ na ten temat napisałem kiedyś dwa artykuły, nie będę się już tu rozpisywać.
Więcej informacji o centralnym ogrzewaniu znajdziesz na stronie centralne-ogrzewanie.pl
Witam! Mam pytanie. mieszkam w 2-piętrowym bloku wszyscy mają zamontowaną instalację gazową (do ogrzewania) natomiast ja chciała bym zmienić na centralne ogrzewanie . Czy jest taka możliwość?
@monika: nie bardzo rozumiem… Jak wygląda to ogrzewanie w tej chwili?
w tej chwili wszyscy mają gazowe natomiast ja chciałam zmienić na centralne (palenie drzewem , węglem itd.)
@monika: czyli wszyscy w tej chwili mają kotły gazowe centralnego ogrzewania, a Ty chcesz zamienić swój kocioł na węglowy czy na drewno? A może chodzi o to, że jest jedna kotłownia gazowa w budynku i stamtąd rozprowadzane jest ciepło?
W tym pierwszym przypadku problemem byłoby chyba tylko podłączenie kotła na paliwo stałe do komina, który być może jest dostosowany tylko do gazu ziemnego. Jeśli chodzi o ten drugi przypadek, musiałabyś przerobić całą instalację centralnego ogrzewania aby grzejniki mogły być zasilane z Twojego kotła a nie np. pionów w bloku.
wszyscy mają indywidualne kotły. czyli każdy ma swój w mieszkaniu. to w takim razie gdzie mam najpierw się zwrócić z tym problemem do kogo?
@monika: zacząłbym od poszukania instalatora, który mógłby Ci ten kocioł zamienić. Przedstawi Ci ofertę, będziesz mogła przeliczyć, na ile Ci się to opłaca.
dziękuję bardzo za rade Pozdrawiam