Ciepło sieciowe, czy piece akumulacyjne – co jest tańsze?

W dzisiejszym artykule odpowiemy na dość obszerne pytanie Czytelnika, sprowadzające się w zasadzie do porównania kosztów ogrzewania ciepłem z miejskiej sieci ciepłowniczej z kosztami elektrycznego ogrzewania z użyciem pieców akumulacyjnych.

Pytanie dotarło do mnie pod postacią poniższej wiadomości, którą publikuję z niezbędnymi dla przejrzystości skrótami.

Czytałem wiele Pana opinii w internecie na temat kosztów ogrzewania i proszę o pomoc w wyborze ogrzewania domem. Jestem właścicielem małego domku, który wynajmuję lokatorom. (…) Domek ma nowe energooszczędne okna plastikowe, drzwi oraz jest ocieplony styropianem 10 cm. W domku jest prąd, nie ma instalacji gazowej. Kupiłem 2 piece akumulacyjne Stiebel Eltron 3kw. Jeden piecyk na 1 pietro. Woda jest ogrzewana poprzez bojlery elektryczne.

W moim mieście budowana jest nowa Sieć Ciepłownicza i mam możliwość podłączenia się do tej Sieci Ciepłowniczej od przyszłego sezonu grzewczego. Zastanawiam się czy nie zmienić ogrzewania oraz C.W.U. na sieciowe z miejskiej Sieci Ciepłowniczej. Koszt podłączenia się z mojej strony wynosił by tylko 4.000 PLN brutto. Reszte kosztów podłączenia pokrywa Sieć Ciepłownicza (częściowo jest dofinansowanie ze środków z UE).

Taryfa dla Sieci Ciepłowniczej:

• Rata miesięczna ceny za zamówioną moc cieplną – 8 350,17 zł/MW/m-c
• Cena ciepła opłata zmienna – 18,63 zł/GJ
• Stawki opłat za usługi przesyłowe :
  • opłata stała 3 389,86 zł/MW/m-c
  • opłata zmienna 10,21 zł/GJ

* ceny Netto

Zastanawiam się czy ogrzewanie z Sieci Ciepłowniczej wg tej taryfy nie byłoby tańszym rozwiązaniem niż ogrzewanie piecami akumulacyjnymi (mógłbym je sprzedać po obecnym sezonie grzewczym).

Cena za prąd (1kWh) przedstawia się następująco:

G12 (dzienna)

• 0,31 stawka zmienna prądu
• 0,18 składnik zmienny stawki sieciowej
• 0,01 opłaty stałe (około)
• 0,62 RAZEM BRUTTO

G12 (nocna)

• 0,16 stawka zmienna prądu
• 0,03 składnik zmienny stawki sieciowej
• 0,02 opłaty stałe (około)
  0,26 RAZEM BRUTTO

około 70 % zużycia w okresie grzewczym przypada na nocną cenę,

Co Pan sądzi byłoby lepszym rozwiązaniem ? Zostać przy piecach akumulacyjnych czy sprzedać je po obecnym sezonie grzewczym i pieniądze ze sprzedaży zainwestować w przyłącze do miejskiej Sieci Ciepłowniczej ?

Na wstępie chciałbym pochwalić Czytelnika za dążenie do zmniejszania kosztów ogrzewania budynku, który wynajmuje on lokatorom. Wprawdzie nie ma to bezpośredniego przełożenia na jego kieszeń, to jednak im lokal tańszy w ogrzewaniu, tym większa jest jego wartość na wolnym rynku wynajmu nieruchomości.

Odpowiadając zaś na to pytanie, trzeba byłoby poznać dokładną propozycję umowy ze strony przedsiębiorstwa ciepłowniczego, bo jak widać, koszty stałe uzależnione są od tak zwanej mocy zamówionej. W przypadku energii elektrycznej — też. I tu też trzeba byłoby wziąć pod uwagę, że rezygnacja z ogrzewania elektrycznego pozwoli zrezygnować z grupy taryfowej G12 i przejść do grupy G11 (jednostrefowa), która prawdopodobnie ma niższe koszty stałe.

Ponieważ nie możemy tego zrobić dokładnie, będziemy operować na przybliżeniach. Na potrzeby tego zadania przyjmijmy, że moc zamówiona w ciepłowni wyniosłaby 3 kW. W takim przypadku, miesięcznie Czytelnik płaciłby 43,32 zł brutto, za samą gotowość do dostarczania ciepła. Do tego 1 GJ ciepła kosztowałby 35,47 zł brutto, co przekłada się na koszt 1 kWh ciepła w wysokości 0,156 zł brutto.

Dla porównania, przyjmując, że 70% zużycia energii elektrycznej przypada na strefę nocną, można przyjąć, że średni koszt 1 kWh energii elektrycznej (nie wliczając kosztów stałych) wynosi 0,344 zł brutto, czyli ponad dwukrotnie więcej.

Gdybyśmy znali roczne zużycie ciepła do ogrzania budynku, moglibyśmy porównać łączne koszty ogrzewania obydwoma sposobami.

Ja bym w takim przypadku wybrał ogrzewanie z miejskiej sieci ciepłowniczej.

Zobacz także