Bezpieczeństwo korzystania z kotła gazowego

Dostałem od Czytelniczki dramatyczny komentarz.

Mieszkam w Lublinie. Wymyślono nam w bloku ogrzewanie gazowe. Mam piec gazowy Beretta w kuchni, mieszkanie ok. 30 m. Mam też ogromny kłopot z wentylacją. W łazience rano kumulują się „zapachy” gazowe chyba dwutlenek węgla – przypominający czad  Rano wejść do łazienki nie można bo natychmiast utrudnia oddychanie i chwyta za gardło. Na noc nie mogę otworzyć łazienki – bo rano budzę się z ogromnym bólem głowy. Mojemu mężowi nawet wszczepiony defibrylator,  inhalator  i natychmiastowe otwarcie okna – nie pomogły – zaczął się dusić i serce przestało pracować. Niestety – nie udało się go uratować Administracja w ogóle nie reaguje. Ja coraz częściej nie mogę wejść rano do łazienki bo również dławię się tym  czadem. Co mam zrobić ?? Latem są otwarte okna, poza tym nikt nie włącza grzania, a zimą jest tragicznie. Zostaje mi chyba tylko zawiadomić prokuraturę, bo czuję się  zagrożona, Opłaty są znacznie wyższe niż za ogrzewanie bloków przez LPEC

Czytaj dalej artykuł „Bezpieczeństwo korzystania z kotła gazowego”

1 komentarz

Opublikował 22.09.2014 mgr inż. Krzysztof Lis i oznaczył hasłami