Ogrzewanie na propan — zalety, wady, koszty

Odnoszę wrażenie, że polscy inwestorzy budujący domy jako podstawowy sposób ich ogrzewania wybierają kotły gazowe. A tam, gdzie nie mają dostępu do gazu ziemnego, rozważają ogrzewanie na propan, czyli gaz z butli.

W niniejszym artykule chciałbym przyjrzeć się temu sposobowi ogrzewania domu i poszukać odpowiedzi na pytanie, czy warto je wybrać.

W Polsce sieć dystrybucyjna gazu ziemnego rozwinięta jest całkiem nieźle, ale mimo wszystko, duża część działek budowlanych pozbawiona jest dostępu do gazociągu. Czasem ten dostęp teoretycznie istnieje, ale ze względu na konieczność wykonania bardzo długiego przyłącza, jest on bardzo wysoki.

W takich przypadkach inwestorzy często rozważają ogrzewania domu gazem z przydomowego zbiornika naziemnego. Do takich zbiorników tankuje się propan, czyli gaz, który przy niewielkim nadciśnieniu znajduje się w stanie ciekłym. Jest to bardzo wygodne ze względu na jego magazynowanie — nie potrzeba zbiorników z bardzo grubej stali, ani zbiorników kriogenicznych (jak dla przechowywania skroplonego metanu, czyli LNG).

To paliwo nieco różni się od samochodowego LPG, który jest mieszaniną propanu i butanu. Jest to istotne z tego względu, że butan podczas mrozów nie odparowałby przy ciśnieniu parującym w zbiorniku, dlatego do nadziemnych zbiorników należy tankować wyłącznie propan. W samochodzie mamy parownik ogrzewany wodą chłodzącą silnik, więc problemu z tym nie ma.

Koszty ogrzewania na propan

Propan jest nieco droższy od butanu, a więc i od LPG. Jego cena mocno zależy od pory roku. Latem jest tańszy, bo handlujące nim firmy godzą się na niższą marżę, bo ludzie rzadziej tankują zbiorniki. Z tego względu warto zamontować przy domu zbiornik na tyle duży, by tankować go paliwa wystarczyło na cały sezon grzewczy.

Ogrzewanie na propan wymaga posiadania takiego zbiornika na podwórku... nie jest on zbyt atrakcyjny wizualnie

Gdy ostatnio analizowałem koszty paliw i energii używanej do ogrzewania, propan był jednym z najdroższych paliw, droższa od niego jest tylko energia elektryczna.

Koszt 1 kWh ciepła wytworzonego z propanu za pomocą kotła kondensacyjnego to ok. 0,43 PLN. Dla porównania — z gazu ziemnego ta 1 kWh ciepła kosztuje ok. 0,20 PLN. Obydwie ceny nie uwzględniają abonamentów za dostawę paliw, a jedynie samo paliwo.

W przypadku propanu w przydomowej butli, te dodatkowe koszty mogą być spore. Butlę trzeba kupić lub wynająć. Od czasu do czasu należy poddać ją badaniu technicznemu. Na szczęście można znaleźć dostawcę gazu, który te dodatkowe kłopoty bierze na siebie — a umożliwia rozliczanie według wskazań licznika.

Takie rozwiązanie jest tym lepsze, że nie wymaga zamawiania transportu gazu. Wystarczy jedynie regulować opłaty za bieżące zużycie gazu. Oczywiście w takim wariancie propan będzie droższy, niż gdyby zbiornik kupić, a później samodzielnie pilnować zamawiania paliwa wtedy, gdy jest najtańsze.

Jasne jest więc, że trzeba dokładnie przyjrzeć się wszystkim kosztom ogrzewania na propan, zanim podejmie się decyzję o jego wyborze.

Kiedy ogrzewanie na propan ma sens?

Największy sens ma wybór ogrzewania na propan wtedy, gdy w pobliżu gaz ziemny ma się pojawić w niedługim czasie. W takim przypadku, w początkowym okresie (przed wybudowaniem przyłącza gazowego), korzystamy z droższego paliwa gazowego, a docelowo — z gazu ziemnego. W tym czasie nie musimy wymieniać kotła gazowego — bo może zostać ten sam, trzeba tylko wymienić dysze w palniku, lub przeprowadzić jego regulację.

Pytanie tylko, czy rzeczywiście w tym okresie nie bardziej opłaci się kupić najpierw kocioł na drewno, lub inne paliwo, a dopiero później zamontować kocioł gazowy?

Albo od razu wybrać inne źródło ciepła?

Alternatywy dla ogrzewania na propan z butli

W zasadzie jest chyba tylko jedna zaleta ogrzewania na propan — bezobsługowość. I może jeszcze druga — brak toksycznych spalin i pyłów wprowadzanych do środowiska przez komin.

Ani jednego, ani drugiego nie zapewnią kotły na węgiel ani kotły na drewno. Wprawdzie można przyjąć, że dobrze eksploatowany kocioł na drewno lub kominek nie jest źródłem emisji pyłu ani tlenków siarki (bo ma bardzo mało popiołu i związków siarki), to jednak na pewno nie jest to bezobsługowe źródło ciepła.

Kotła na opał jako alternatywy nie biorę pod uwagę, bo choć jest on rzeczywiście bezobsługowy, to bardzo drogi w eksploatacji i jednak obciąża środowisko.

Osobiście w domu nie montowałbym kotła na propan. Gdybym nie miał przy domu gazociągu a potrzebował bezobsługowego źródła ciepła, zdecydowałbym się na pompę ciepła. Będzie ona oczywiście droższa w instalacji, ale za to znacznie tańsza w eksploatacji.

Zobacz także

Opublikował 02.05.2014 mgr inż. Krzysztof Lis i oznaczył hasłami ,

2 komentarze do artykułu “Ogrzewanie na propan — zalety, wady, koszty”

  1. Szkoda, że ograniczył się Pan do kosztów związanych z instalacjami na propan w dzierżawie. Przynajmniej takie wnioski mogę wysnuć z cen przyjetych przez Pana do porównań.
    Propan latem na wolnym rynku /do własnych zbiornikow/ kosztuje znacznie taniej i na przestrzeni ostatnich kilku lat kształtuje się na poziomie porównywalnym z ceną gazu ziemnego lub niżej.Przykłady.
    lato 2013 – 1,45 – 1,65 zł/litr brutto
    lato 2014 – 1 58 – 1,70 zł/litr brutto
    i wyjątkowa sytuacja obecnie /luty 2015/ – 1,35 – 1,39 zł.litr brutto.
    Z prostego przeliczenia wartości opałowych gaz ziemny vs.propan wychodzi, że wykorzystanie propanu do celow grzewczych kształtuje się na poziomie 70% ceny gazu ziemnego. Niebagatelną pozycją przy dzierżawie zbiornika jest opłata za dzierżawę dochodząca do 600 i wiecej zł rocznie.
    Niestety prawie we wszystkich porównaniach kosztow przyjmowane są ceny propanu serwowane przez koncerny użytkownikom zbiorników w dzierżawie, Z reguły 2 – 3 razy wyższe niż na wolnym rynku.

    Taki błąd utrwala nieprawdziwą opinię o wysokich kosztach ogrzewania propanem.

    Bardziej prawidłowym byłoby przedstawianie w porównaniach wyższych kosztów na etapie inwestycji, a nie eksploatacji.
    I tutaj ponownie można dojść do porownań – własna instalacja, czy dzierżawa.
    Z prostych przeliczeń wyjdzie, że inwestycja we własną instalację w porównaniu z dzierżawą „zwróci się” po 2 – 3 latach eksploatacji w zależności od ilości zużywanego propanu. W przypadku np. podłączenia do sieci gazowej /jeśli będzie to opłacalne/ zbiornik można sprzedać odzyskując ok. 1/3 ceny początkowej inwestycji. Watro również dodać, iż kocioł i sama instalacja /przewody gazowe/ są tożsame dla propanu i gazu ziemnego, wiec nie wymagają dodatkowych kosztow w razie przejścia na gaz ziemny.

    Pozdrawiam

  2. @Centrumgaz: porównanie w sposób, jaki Pan proponuje, rzeczywiście byłoby bardziej użyteczne, ale też trudniejsze. Dlatego kiedyś spróbuję to zrobić w formie osobnego materiału.

    A co do przejścia z propanu na gaz ziemny, to o ile mnie pamięć nie myli, konieczne jest jednak dokonanie wymiany palnika w kotle.

Pozostaw komentarz

Subscribe without commenting