Najbardziej ekologiczne ogrzewanie

Wiele polskich domów wciąż ogrzewanych jest kotłami śmieciuchami. Takie kotły potrafią spalić wszystko: począwszy od podłego węgla, przez dziurawe kalosze i puste butelki, skończywszy na wilgotnym drewnie. Ogrzewanie domu w ten sposób trudno nazwać przyjaznym dla środowiska, zwłaszcza że domy takie często są źle lub w ogóle nieocieplone.

Nie ma to jednak zazwyczaj znaczenia dla użytkowników, bo ważne, żeby ogrzewanie było tanie. Tylko że później całe osiedla domów na przedmieściach i na wsiach zasnuwają się gryzącym, śmierdzącym dymem. Szkodliwym nie tylko dla środowiska, ale też i dla zdrowia.

Są jednak ludzie, którym zależy na minimalizowaniu ich wpływu na środowisko. Jakie ogrzewanie dla domu powinni wybrać? Jakie ogrzewanie jest najbardziej przyjazne dla środowiska, najbardziej ekologiczne?

Absolutny rekord: ogrzewanie słoneczne

Ogrzewanie słoneczne jest z całą pewnością najbardziej ekologiczne. Zwłaszcza w pasywnym wykonaniu, znanym z domów pasywnych, czyli duże przeszklenia od południa i masa akumulacyjna do gromadzenia ciepła w domu.

Kolektory słoneczne, czyli aktywne ogrzewanie słoneczne (aktywne, bo wymaga wkładu energii na napęd pomp i sterownika w kolektorze), są już nieco mniej przyjazne dla środowiska. Ta niewielka ilość energii w Polsce wytwarzana jest w większości w węglowych elektrowniach.

Niestety, w naszej szerokości geograficznej i w naszym klimacie, nie ma mowy o tym, by ogrzewanie słoneczne zaspokoiło całość zapotrzebowania na ciepło. Nawet w przypadku ogrzewania kolektorami, chyba że instalacja solarna jest naprawdę bardzo przewymiarowana.

Mocne drugie miejsce: ogrzewanie gazowe

Gaz ziemny jest jednym z najczystszych paliw, jakie mamy do dyspozycji. Praktycznie nie zawiera siarki, więc przy spalaniu powstają tylko dwutlenek węgla, para wodna i niewielkie ilości tlenków azotu. Jednocześnie sam proces wydobywania gazu ziemnego (z wyjątkiem frakcjonowania hydraulicznego w poszukiwaniu gazu ziemnego) nie jest dla środowiska bardzo uciążliwy, a przecież metan można też wytwarzać jako biogaz. Z tego powodu ogrzewanie na gaz ziemny jest bardzo przyjazne środowisku.

Ten efekt jest widoczny szczególnie w przypadku kotłów kondensacyjnych, które odzyskują największą część energii zawartej w paliwie. Zużywają one mniej gazu, wytwarzając tę samą ilość ciepła.

Kontrowersyjne trzecie miejsce: biomasa

Biomasa nie jest paliwem kopalnym, a więc jest odnawialnym źródłem energii. Zawiera mało popiołu i siarki, przez co przy spalaniu powstają mniejsze ilości tlenków siarki i pyłów, niż w przypadku węgla.

Drewnem można ogrzewać dom naprawdę czysto i ekologicznie. Dobrze prowadzone spalanie drewna nie przyczynia się do emisji szkodliwych substancji.

Niestety, często to spalanie prowadzone jest w sposób daleki od optymalnego. Ludzie ładują do kominka czy kotła dużo drewna, a później dławią dopływ powietrza, by paliło się jak najdłużej. Powoduje to powstawanie dużej ilości smoły, które wylatują przez komin (zanieczyszczając go) do atmosfery. Oznacza to nie tylko marnowanie energii, ale też wprowadzanie do powietrza nie do końca przyjaznych płucom substancji.

Kontrowersyjne bywa też pozyskiwanie biomasy, choć w Polsce gospodarka leśna prowadzona jest w sposób zrównoważony. Ważne tylko, by drewno nie jechało przez pół kraju z miejsca pozyskania do miejsca spalenia, bo to też ma spory wpływ na środowisko.

Zobacz także

Opublikował 20.04.2012 mgr inż. Krzysztof Lis i oznaczył hasłami , ,

2 komentarze do artykułu “Najbardziej ekologiczne ogrzewanie”

  1. Ciekawy artykuł, aczkolwiek zastanawiam się, czy w dzisiejszych czasach ktokolwiek zainteresowany jest ekologią zwłaszcza, iż walą się domowe finanse.

  2. Energia słoneczna wydaje się być najlepszym rozwiązaniem, ale niestety u nas traci wiele przez klimat.Biomasa też ma swoje wady. W zasadzie trudno powiedzieć, które ogrzewanie jest najbardziej ekologiczne. Jedno jest pewne – na pewno nie jest to ogrzewanie konwencjonalne.

Pozostaw komentarz

Subscribe without commenting