Ceny ciepła i energii

Kilka dni temu postanowiłem opublikować tu na blogu informacje, których samemu często poszukuję. Mianowicie zdecydowałem się przygotować i umieścić tu porządne zestawienie cen ciepła i poszczególnych nośników energii, do celów porównawczych.

Ponieważ same liczby są bezużyteczne, podaję tu również odnośniki do źródeł, z których zaczerpnąłem poszczególne informacje i sposób obliczenia wynikowych liczb. Dzięki temu będziecie mogli to sobie do woli przeliczać wedle własnych potrzeb. Dane brałem z najbardziej wiarygodnych źródeł, najchętniej z taryf poszczególnych przedsiębiorstw energetycznych, które mogą się znacznie różnić w zależności od regionu. Gdzie było to możliwe, starałem się skorzystać z kilku taryf z różnych przedsiębiorstw, aby przedstawić zakres, w jakim ceny mogą się mieścić.

Do obliczeń przyjąłem dom o zapotrzebowaniu na ciepło (mocy zamówionej) wynoszącej 15 kW. Założyłem, że z danego źródła energii odbierane będzie wyłącznie ciepło dla celów grzewczych, ale już nie do podgrzania ciepłej wody użytkowej. Zestawienie nie uwzględnia absolutnie ŻADNYCH kosztów inwestycyjnych, tj. przyłącza, kotła gazowego, instalacji grzewczej!

To zestawienie opracowywałem w wolnym czasie w okresie listopad 2009 – styczeń 2010.

Najpierw wykresy.

Pierwszy przedstawia koszty energii w poszczególnych nośnikach czy paliwach. A więc niezależnie od sposobu jej wykorzystania. Tyle płacimy za 1 kWh energii na liczniku / na fakturze, w momencie zakupu. Trochę tej energii potem marnujemy, ale tego ten wykres nie uwzględnia. W niektórych przypadkach (gaz ziemny, ciepło sieciowe, energia elektryczna) dane brałem z kilku źródeł, wtedy na wykresie pojawi się wielkość uśredniona. Ta wielkość uwzględnia nie tylko sam koszt energii, ale także wszelkie abonamenty, opłaty przesyłowe, i tak dalej. Te koszty zostały przeliczone na jednostkę zakupionej energii z wykorzystaniem założonej szczytowej mocy na ogrzanie domu wynoszącej 15 kW.

Drugi przedstawia koszty pozyskania jednostki ciepła (też kilowatogodziny), co już uwzględnia stratę energii puszczanej w komin pod postacią gorących spalin, czy niedopalonego węgla w kotle. Dane uwzględniają zatem sprawność poszczególnych systemów grzewczych. I, tak samo, jak powyżej, również opłaty przesyłowe, koszty stałe, abonamenty, i tak dalej. Nie wliczałem tu jednak np. kosztu pracy pompki obiegowej w instalacji centralnego ogrzewania.

Dla wnikliwych, zestawienie tabelaryczne, przedstawiające kolejno: cenę za energię na liczniku, wyrażoną w PLN/GJ i PLN/kWh oraz cenę za jednostkę ciepła, w tych samych jednostkach.

Nośnik energii / paliwo Cena energii za 1 GJ Cena energii za 1 kWh Cena 1 GJ ciepła Cena 1 kWh ciepła
Ciepła woda z miejskiej sieci ciepłowniczej 41,05 (1)
64,20 (2)
54,52 (3)
0,148 (1)
0,231 (2)
0,196 (3)
48,30 (1)
75,52 (2)
64,14 (3)
0,174 (1)
0,272 (2)
0,231 (3)
Gaz ziemny 37,15 (4)
40,85 (5)
0,134 (4)
0,147 (5)
40,38 (4)
44,40 (5)
0,145 (4)
0,160 (5)
Gaz ciekły (propan) 114,10 (6) 0,411 (6) 125,38 (6) 0,451 (6)
Energia elektryczna (grzejniki dla taryfy jedno- i dwustrefowej) 108,34 (a7)
89,23 (b8)
132,42 (a9)
109,08 (b10)
0,390 (a7)
0,321 (b8)
0,477 (a9)
0,393 (b10)
108,34 (a7)
89,23 (b8)
132,42 (a9)
109,08 (b10)
0,390 (a7)
0,321 (b8)
0,477 (a9)
0,393 (b10)
Energia elektryczna (piece akumulacyjne ładowane w nocnej strefie) 57,32 (c8)
67,48 (c10)
0,206 (c8)
0,243 (c10)
59,71 (c8)
70,29 (c10)
0,215 (c8)
0,253 (c10)
Energia elektryczna (pompa ciepła dla taryfy jedno- i dwustrefowej) 108,34 (d7)
89,23 (e8)
132,42 (d9)
109,08 (e10)
0,390 (d7)
0,321 (e8)
0,477 (d9)
0,393 (e10)
30,95 (d7)
25,49 (e8)
37,83 (d9)
31,16 (e10)
0,111 (d7)
0,092 (e8)
0,136 (d9)
0,112 (e10)
Energia elektryczna (pompa ciepła pracująca tylko w nocnej strefie) 57,32 (f8)
67,48 (f10)
0,206 (f8)
0,243 (f10)
16,38 (f8)
19,28 (f10)
0,059 (f8)
0,069 (f10)
Olej opałowy lekki 84,33 0,304 93,70 0,337
Węgiel kamienny – ekogroszek 19,23 0,069 26,71 0,096
Drewno (kocioł) 23,29 0,084 32,34 0,116
Drewno (kominek) 23,29 0,084 35,83 0,129
Brykiet 41,67 0,150 57,87 0,208

Jak korzystać z powyższej tabeli?

Tabelka przedstawia ceny nośników energii z różnych źródeł (dostawców), w przypadku energii elektrycznej również dla różnych wariantów. Liczby w nawiasach oznaczają numer konkretnego dostawcy, ich listę znajdziesz poniżej, w sekcji z odpowiednim nośnikiem energii. Litery w nawiasach w przypadku energii elektrycznej oznaczają wariant (licznik jedno- lub dwustrefowy, piece akumulacyjne, pompy ciepła, itd.), wyjaśnione są również niżej.

Aby oszacować koszt ciepła z konkretnego nośnika, zajrzyj do odpowiedniego wiersza w tabeli. Spróbuj znaleźć dostawcę położonego możliwie blisko Twojego domu. W innym przypadku różnice mogą być spore, co zresztą widać po rozbieżnościach w cenach ciepła dla tego samego nośnika energii.

W zależności od zastosowania danych, potrzebne będą Ci dane z kolumn oznaczonych „Cena energii” lub „Cena energii końcowej”. „Cena energii” ma znaczenie wtedy, gdy w dalszych obliczeniach uwzględnisz już sprawność jej wykorzystania, np. sprawność kotła gazowego, regulacji instalacji grzewczej, i tak dalej. Jeśli nie chcesz tego porównywać, wykorzystaj „Cenę energii końcowej”, która już w uproszczony sposób wszystkie te sprawności uwzględnia.

Ciepło z sieci ciepłowniczej

To jeden z najpopularniejszych nośników energii w miastach, w których kiedyś wybudowano ciepłownie lub elektrociepłownie. Wygodny w użyciu, nie powoduje powstawania emisji spalin w miejscu wykorzystania ciepła (tzw. niskiej emisji z kotłów centralnego ogrzewania), relatywnie tani.

Ciepło dostarczane jest siecią ciepłowniczą pod postacią gorącej wody, następnie w węźle cieplnym przekazywane jest do wody krążącej w obiegu centralnego ogrzewania. Straty powstają w samym węźle cieplnym, ale także w procesie regulacji ogrzewania i w samej instalacji CO. Dlatego przyjąłem sprawność zamiany na energię końcową rzędu 85%.

Sposób obliczenia
Cena GJ nośnika uwzględnia również stawki opłat przesyłowych – zmienną i stałą. Stawka stała została podzielona przy założeniu, że czas użytkowania mocy szczytowej wynosi 2 200 godzin rocznie, czyli odbiorca kupuje rocznie 33 000 kWh (118,8 GJ). Analogicznie uwzględniłem stawkę stałą za moc zamówioną. Ponieważ w przypadku odbierania ciepła w węźle nie mamy do czynienia z zużyciem samego nośnika ciepła (czyli wody), nie uwzględniłem w obliczeniach stawki opłaty za nośnik ciepła.

Źródła danych
(1) Taryfa dla Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej z grudnia 2009 r., obowiązująca 0d 01.01.2010 r. Grupa taryfowa A3B1C1, tj. odbiorcy przyłączeni do sieci ciepłowniczej zasilanej gorącą wodą, należącej do SPEC, którym dostarczane jest ciepło produkowane przez Vattenfall i ZUSOK, poprzez indywidualne węzły cieplne eksploatowane przez SPEC, rozliczani według wskazań ciepłomierzy.
(2) Taryfa dla Szczecińskiej Energetyki Cieplnej z dnia 12.08.2009 r., obowiązująca od 01.10.2009 r. Grupa taryfowa A2, tj. odbiorcy zasilani z EC Szczecin i EC Pomorzany oraz kotłowni przy ul. Benesza poprzez sieć ciepłowniczą stanowiącą własność sprzedawcy i eksploatowaną przez sprzedawcę.
(3) Taryfa dla Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Suwałkach z dnia 10.02.2009 r., obowiązująca od 01.03.2009 r.  Grupa taryfowa P1.4, tj. odbiorcy obsługiwani przez indywidualne węzły cieplne eksploatowane przez sprzedawcę.

Miejscem dostarczania ciepła są węzły cieplne obsługujące jeden obiekt, stanowiące własność sprzedawcy i eksploatowane przez sprzedawcę.

Gaz ziemny

Jedno z najpopularniejszych paliw do celów grzewczych. Wygodne, ze względu na możliwość stosowania kotłów centralnego ogrzewania, którymi bardzo łatwo jest sterować. W miarę tanie, a na pewno tanie z tych najwygodniejszych. 🙂 Jak kupisz gazowy kocioł kondensacyjny, ogrzewanie gazem ziemnym stanie się jeszcze tańsze!

W przypadku ogrzewania na gaz ziemny, straty powstają w procesie produkcji ciepła (tj. samego spalania gazu) i dostarczenia ciepła do pomieszczeń za pośrednictwem instalacji centralnego ogrzewania. Przyjąłem zatem sprawność na poziomie 92%. Z obliczeń wyszło mi, że roczne zużycie gazu wynosi ok. 3 300 m³ a maksymalna moc to 1,5 m³/h. Te liczby mają wpływ na kwalifikację odbiorcy do odpowiedniej grupy taryfowej. Przyjąłem wartość opałową wynoszącą 35,93 MJ/m³.

Sposób obliczenia
W obliczeniach uwzględniłem oczywiście opłaty przesyłowe stałe i zmienne oraz miesięczny abonament. Do przeliczenia opłat stałych wykorzystałem powyższe zużycie gazu.

Źródła danych
(4) Taryfa dla PGNiG, Mazowiecka Spółka Gazownictwa, nr 2/2009 z maja 2009 r. Grupa taryfowa W-2.
(5) Taryfa dla PGNiG, Pomorska Spółka Gazownictwa, nr 2/2009 z maja 2009 r. Grupa taryfowa W-2.

Gaz ciekły (propan)

Gaz ciekły to idealne paliwo dla nowoczesnych kotłów gazowych, eksploatowanych w dużym oddaleniu od istniejącej sieci gazowej. Drogie, ropopochodne, ale wygodne.

Do obliczeń przyjąłem wartość opałową wynoszącą 23,6 MJ/l. Dla mojego wziętego z sufitu domu zużycie gazu wyszło mi rzędu 5 000 litrów rocznie. Sprawność zamiany energii z gazu na ciepło w moim domu przyjąłem na poziomie nieco niższym, niż dla gazu ziemnego, mianowicie 91%.

Sposób obliczenia
Tu obliczenia były wyjątkowo proste. Założyłem, że chcę z rozliczać się w cyklu miesięcznym. Uwzględniłem opłatę za dzierżawę zbiornika, co jest założeniem analogicznym jak we wcześniejszych przypadkach.

Źródła danych
(6) Gaspol – rynkowe ceny gazu w 48. tygodniu 2009 roku. Dom pod Warszawą. Stawki miesięcznych opłat za dzierżawę zbiornika uzyskałem przez telefon od handlowca Gaspolu.

Energia elektryczna

Energia elektryczna jest bardzo drogim nośnikiem energii i to wszyscy czujemy przez skórę. Są jednak metody na obniżanie jej kosztów, na przykład wybór taryfy dwustrefowej, która pozwala kupować tańszy prąd w nocy i po południu.

Założyłem, że w domu jest eksploatowana instalacja trójfazowa. Obliczyłem zużycie prądu przy następujących wariantach:

  • (a) ogrzewamy dom zwykłymi elektrycznymi grzejnikami w taryfie jednostrefowej,
  • (b) ogrzewamy dom grzejnikami, w taryfie dwustrefowej, zakładając zużycie energii w tańszej taryfie wynoszące 50% całkowitego zużycia,
  • (c) elektryczne ogrzewanie akumulacyjne, ładowane wyłącznie w tańszej taryfie (przy sprawności wykorzystania energii 96%),
  • (d) pompa ciepła w taryfie jednostrefowej, średnioroczny współczynnik wydajności pompy ciepła (COP) = 3,5,
  • (e) pompa ciepła w taryfie dwustrefowej, COP=3,5, zużycie energii w tańszej taryfie wynosi 50% całości,
  • (f) pompa ciepła w taryfie dwustrefowej, COP=3,5, zużycie energii wyłącznie w tańszej taryfie, ale przy sprawności wykorzystania tego ciepła wynoszącej 95%.

Sposób obliczenia
Wszystkie koszty stałe pojawiające się w taryfach uwzględniłem w całości w zużyciu energii do celów grzewczych. Jest to oczywiście uproszczenie, bo w rzeczywistym domu prąd zużywany jest też w innych celach, np. do oświetlenia czy gotowania. Aby jednak darować sobie zakładanie z sufitu zużycia prądu na te pozostałe cele, w ogóle ich nie wziąłem pod uwagę. Przekłamanie z tego powodu jest niewielkie i powoduje nieznaczne zwiększenie jednostkowej ceny energii widocznej w tabeli.

Źródła danych
(7) RWE Stoen Operator. Taryfa dla dystrybucji energii elektrycznej, obowiązująca od 29.06.2009 r. Grupa taryfowa G11, czyli taryfa jednostrefowa. Taryfa nr 85/2008 dla RWE Polska.
(8) RWE Stoen Operator. Taryfa dla dystrybucji energii elektrycznej, obowiązująca od 29.06.2009 r. Grupa taryfowa G12, czyli taryfa dwustrefowa. Taryfa nr 85/2008 dla RWE Polska.
(9) ENEA i ENEA Operator. Taryfy dla energii elektrycznej ze stycznia 2009. Grupa taryfowa G11. Obszar nr IV szczeciński.
(10) ENEA i ENEA Operator. Taryfy dla energii elektrycznej ze stycznia 2009. Grupa taryfowa G12. Obszar nr IV szczeciński.

Olej opałowy

Paliwo popularne kilka lat temu. Czystsze od węgla, ale poza tym wcale niespecjalnie przyjazne dla środowiska. Drogie! I ropopochodne! Poza tym kłopotliwe w przechowywaniu, wymaga zbiornika w szczelnej wannie zbudowanej w kotłowni albo zbiornika dwupłaszczowego.

Sposób obliczenia
Różnice cen między poszczególnymi dostawcami oleju opałowego nie są znaczne, dlatego przyjąłem do obliczeń jedną cenę oleju opałowego — 3,09 PLN brutto. Do obliczeń przyjąłem również sprawność wynoszącą 90% i wartość opałową oleju opałowego równą 36,6 MJ/l. Tu jest stosunkowo łatwo, bo nie ma różnych taryf — płaci się po prostu za litr paliwa. Cenę zaczerpnąłem z tej strony.

Węgiel kamienny – eko groszek

Węgiel kamienny wraca do łask, bo zdaje się być wszystkim bardzo tanim, jeśli nie najtańszym paliwem do ogrzewania. Ekogroszek to nieco czystsza (mniej siarki) odmiana węgla kamiennego, ale nijak nie nazwałbym tego paliwa czystym czy ekologicznym. Co ciekawe, na polskim rynku tańszy robi się węgiel zagraniczny, np. z Syberii czy czeskich kopalń, co mnie osobiście bardzo cieszy.

Sposób obliczenia
Tu różnice między poszczególnymi rodzajami węgla, sortymentami, a także dostawcami, są bardzo różne. Ceny zmieniają się dość szybko i często nawet nie są publikowane na stronach internetowych. Skorzystałem więc z Allegro i znalazłem dostawcę oferującego w województwie wielkopolskim eko groszek o wartości opałowej przekraczającej 26 MJ/kg (taką dokładnie wartość przyjąłem do obliczeń) za cenę 500 PLN za tonę. Był to ekogroszek nieworkowany. Przyjąłem sprawność całego systemu grzewczego w wysokości 72%.

Drewno

Bardzo ekologiczne paliwo, jeśli się nim dobrze pali! Ekologiczne, bo ma mało popiołu, nie zawiera siarki, no i jest odnawialne! Ekolodzy wprawdzie nie lubią, jak ktoś wycina lasy, ale z oszołomami tu nie dyskutujemy. 🙂

Sposób obliczenia
Założyłem dwa warianty spalania drewna — w nowoczesnym kotle, np. ze zgazowaniem, oraz w kominku. Naturalnie sprawność kotła jest wyższa, niż sprawność kominka. Do obliczeń przyjąłem następujące liczby: koszt metra przestrzennego drewna dębowego wynoszący 170 PLN i wartość opałową tegoż metra przestrzennego (dla wilgotności 25%) 7,3 GJ. Sprawność dla spalania w kominku 65%, dla kotła — 72%.

Brykiet

Czyli drewno odpadowe przerobione mechanicznie na użyteczne paliwo.

Sposób obliczenia
Tu już nie rozdrabniałem się na dwa sposoby spalania. Mało kto pali brykietem w kominku, choć powoli zaczyna być to popularne. Znalazłem ofertę sprzedaży brykietu paczkowanego, po 800 PLN za paletę zawierającą 960 kg popakowanego brykietu. Dostawca podawał wartość opałową powyżej 20 MJ/kg, więc ja tę granicę przyjąłem za wielkość do dalszych obliczeń. Kocioł ten sam, co powyżej, więc sprawność spalania taka sama.

Zobacz także

Opublikował 20.01.2010 mgr inż. Krzysztof Lis i oznaczył hasłami , , , , , , ,

10 komentarzy do artykułu “Ceny ciepła i energii”

  1. Przedstawione wyliczenia kosztów ciepła dla ogrzewania domów dla celów porównawczych są wiarygodne, i powinny jednoznacznie zamknąć dyskusje na temat cudownych instalacji grzewczych. Mam jedynie jedną uwagę dotyczącą pomp ciepła. Jest to jedyny dostawca ciepła zależny w funkcji temperatury otoczenia. Jeśli pozostałe nośniki praktycznie w całym sezonie są stałe ,to cena ciepła z pompy może różnić się nawet do 100 %. Wynika to z tzw. uśrednienia rocznego, co w przypadku aktualnej zimy trudno było przewidzieć. Również wahania dobowe temperatury-niska w nocy w znacznym stopniu niwelują zysk z pracy w taryfie nocnej. Praktycznie więc wraz ze spadkiem temperatury atmosferycznej rośnie zapotrzebowanie i zużycie ciepła do ogrzewania przy równoczesnym spadku efektywności pomp.
    Innym istotnym faktem jest zasilanie pomp prądem elektrycznym właśnie z naszych przestarzałych elektrowni węglowych. Skąd więc w chwili obecnej tak wielki optymizm dla tego typu rozwiązań. Może dane licznikowe po sezonie grzewczym z typowej funkcjonującej instalacji dadzą odpowiedź na temat faktycznych kosztów.
    Tymczasem z własnego doświadczenia w poszukiwaniu efektywnego i taniego ogrzewania mogę zaproponować następujący sprawdzony przykład z tej zimy. Spalanie drewna w połączeniu z wysokogatunkowym paliwem węglowym. Na początku sezonu stosowaliśmy brykiet AFRI PAL ( walce z otworkami)z drewnem liściastym – wielogatunkowym. Cena brykietu paczkowanego do 800 zł /t i drewna do 120 zł z kubik. Spalanie ręczne w kominku HIBANA w proporcji 1/3 brykietu + 2/3 drewna. W okresie styczeń – luty również w kominku HIBANA węgiel (EKORET)- ekogroszek paczkowany po 25 kG w cenie 650 zł/t + drewno jak poprzednio. Tym razem w proporcjach 1/4 węgla i pozostałe 3/4 drewna. Tymi sposobami spalanie drewna
    jest bardzo efektywne ponieważ rozpalanie i utrzymywanie warstwy zapłonowej następowało w wysokiej temperaturze .
    Stosując zasady powyższych wyliczeń koszt średni ciepła
    1 GJ , w wodzie CO nie przekroczył 20 zł. Tak więc biorąc pod uwagę ilość emisji CO2 spalonego węgla oraz spalenie lichego drewna w kominku jest chyba najbardziej efektywnym sposobem ogrzewania w domu jednorodzinnym . Tym bardziej iż kominek wodny można z powodzeniem połączyć do bufora a pompą lub solarami.

  2. Dla palących w kominku. Po czterech sezonach myślę że mogę się wypowiedzieć. 1. Drewno bezwzglednie suche tj sezonowane pod dachem min. 1,5 roku. Nie dać się nabrać sprzedawcom że oferują sezonowane. Kupować tylko drewno pozyskane z pni, zawsze rozłupane i pocięte oczywiście liściaste. 2. Rozpalac i nagrzewać mocno piec, po czym stopniowo po około pol godz do godziny zamykać dopływ powietrza aż do maksimum. Nie przymykać szybrem na wylocie, chyba że nie ma innej możliwości. Drewno spala się efektywnie w wysokiej temperaturze. 3. Nakładać drewna do pełna i dokładać co parę godzin, nie dopuszczać do wychłodzenia pieca (a także komina). Dwa największe błędy – otwarte na maksa powietrze (poza rozpalaniem) oraz za mało drewna w palenisku. Dostarczanie zbyt dużej ilości powietrza powoduje wychładzanie paleniska, co się przekłada na kiepskie spalanie a całę ciepło ucieka do komina i paliwo spala się niecałkowicie (dymi). Za mało paliwa daje ten sam efekt – piec sie nie nagrzewa wystarczająco. 4. Zimny piec spala dużo więcej drewna by uzyskać daną ilość ciepła niż piec nagrzany. Nie przerywać palenia – Codzienne rozpalanie rano i palenie kilka godzin po czym swobodne dogaszanie daje zużycie drewna takie samo jak palenie ciągłe jednak przy dużo mniejszym uzyskanym cieple. 5 W ten sposob mozna palic w cyklu tygodniowym, popiól stopniowo przegarniając na boki. Nie przejmować się brudną szybą. Przy ciągłym paleniu z utrzymaniem wysokiej temperatury stopniowo będzie się oczyszczać. W ostatnim sezonie nie czyściłem szyby ani razu! Oczywiście nie jest idealnie czysta ale płomień widać a odpada bardzo żmudne i brudne czyszczenie. 5. Raczej nie wyobrażam sobie prawidłowego spalania w kominku z płaszczem wodnym a tym bardziej utrzymania stałopalności. Kominek musi być mocno nagrzany a nie chłodzony jak silnik w samochodzie, tylko wtedy będzie powoli i efektywnie spalał drewno nie wychładzając się. 6. Niestety ale system DGP to prawie pewna alergia i choroby układu oddechowego w sezonie grzewczym. To właściwie dystrybucja kurzu i wszelkiej maści roztoczy przypalanych na piecu i wylęgających się w przewodach i ogromne przesuszenie powietrza. Uważam że tak zwana „koza” jest najlepsza bo łatwo utrzymać ją w czystości. Ale i tak musi być nawilżanie powietrza, choć nie poznałem jeszcze efektywnego sposobu nawilżania. Czajniki jak i piezoelektryczne się nie sprawdzają. Wilgoć i kamień osiadają na ścianach a powietrze wciąż jest suche. Myślę że to kwestia wielkości kropel. Rozsądne wydaje mi się tylko intensywne korzystanie z rekuperatora (oczywiście przy kominku czerpiącym powietrze do spalania z zewnątrz budynku) .7. Komin – przy mocno zduszonym powietrzu jest stosunkowo zimny i łatwo się zanieczyszcza. Trzeba opróżniać wyczystkę i sprawdzać drożność – najlepiej lusterko do wyczystki i czy widać światło komina. Samo czyszczenie gdy zajdzie potrzeba banalnie proste ale jak ktoś ma lęk wysokości to niech lepiej nie próbuje. I zawsze sprawdzac przewód spalinowy kominek – komin bo kominiarzom się nie chce. 8. Pamiętać o skutecznej wentylacji. 9. Nie ma nic przyjemniejszego jak ciepło kominka w salonie w mrożną noc. Szczególnie gdy nie ma prądu 🙂 Pozdrawiam

  3. Zapomniałem dodąć – dziękuję za tę analizę – kawał dobrej roboty.

  4. Przeczytałem komentarz „kopciucha” Sam korzystam z kominka z zamkniętą komorą spalanie od wielu let. Wszystko o czym Pan pisze jest prawdą, nie rozumiem jedynie jednej żeczy. Pisze Pan „Rozsądne wydaje mi się tylko intensywne korzystanie z rekuperatora (oczywiście przy kominku czerpiącym powietrze do spalania z zewnątrz budynku)” Tutaj jest pewna nieprawidłowość.Do spalania powinniśmy wykorzystywać zanieczyszczone powietrze z budynku a świeże z zewnątrz ogrzewać i rozprowadzać.Takie rozwiązanie zastosowałem u siebie i nie ma problemów z kurzem, roztoczami itp.Ponad to powietrze zewnętrzne jest zazwyczaj bardziej wilgotne, więc również mamy mniejszy problem ze zbyt suchym powietrzem.

  5. @Miguel: kolega kopciuch ma rację. Wentylować powinno się dom przez instalację wentylacyjną, najlepiej mechaniczną nawiewno-wywiewną zrównoważoną, przy zastosowaniu rekuperacji (odzysku ciepła). Spalanie w kominku paliwa w powietrzu pobieranym z pokoju wymaga pobierania z zewnątrz dużych ilości zimnego i świeżego powietrza. To po pierwsze mocno podnosi straty ciepła (dużą ilość powietrza trzeba ogrzać) oraz przesusza powietrze (zimą powietrze na zewnątrz ma mniej wilgoci, niż powietrze w pomieszczeniach).

  6. do Miquel: Chodzi mi o łączne stosowania rekuperatora i pobieranie powietrza do spalania z pomieszczeń wewnętrznych. Domy z rekuperacją często są robione jako „szczelne” co znaczy, że ilość powietrza pobieranego z zewnatrz przez rekuperator jest zbliżona do ilości oddawanej z powrotem. Ciąg kominowy pieca w takim wypadku tworzy podciśnienie w domu, co stwarza bardzo duże niebezpieczeństwo dostawania się spalin do pomieszczeń. W takim wypadku rekuperator musi zapewnic wytwarzanie nadciśnienia w donu i bez (zawodnej) automatyki nie będzie działał bezpiecznie. Dlatego jesli stosujemy rekuperator to powietrze do spalania musi być dostarczane bez dodatkowych oporów z zewnątrz. Ponieważ w takich warunkach każdy rekuperator generuje pewne nadciśnienie w pomieszczeniach, to nie zaburza ciągu kominowego i spaliny nie wydostają się przez nieszczelności przewodów dymnych. Co innego natomiast powietrze do ogrzewania (nie do spalania) – to może być brane z zewnątrz a zastosowanie rekuperatora poprawi tylko bilans cieplny. Pan Krzysztof co do zasady pisze prawdę ale w praktyce stosowanie rekuperatora obniża wilgotność powietrza w pomieszczeniach. A to dlatego że świadomość korzystnego bilansu cieplnego zachęca do nawiewania większej ilości świerzego powietrza niż ta niezbędna a tym bardziej praktykowana przy wentylacji grawitacyjnej. Raczej trzeba by tutaj podawać że w instalacjach z rekuperatorem wymiana powietrza jest najczęściej prawidłowa, natomiast przy grawitacyjnej bardzo często za mała w wyniku sztucznego, nadmiernego ograniczania dopływu świeżego powietrza dla „oszczędności”. Oczywiście przy założeniu, że rekuperator został prawidłowo dobrany.

  7. Wyszło mi podobnie ale ekogroszek już kosztuje ok 800 zł i koszt jednostkowy wychodzi mi 0,15
    Jeżeli ktoś chce to mogę się podzielić moimi obliczeniami.

  8. Ad komentarza 11
    Szanowny Panie
    Urządzenie które spala cokolwiek powinno mieś doprowadzone powietrze do spalania z zewnątrz. Przekrój doprowadzenia powietrza oraz sposób wprowadzenia powietrza zleży od rodzaju paliwa uzytego w procesie spalania. Inaczej instaluje się zasilanie powietrzem kotłowni gazowej, inaczej olejowej a jeszcze inaczej węglowej.
    Pozdrawiam

  9. W odniesieniu do ciepła z sieci ciepłowniczej w tej analizie jest kilka błędów:
    1. Obliczenie z tego co wnioskuje jest jakimś uśrednieniem cen z kliku przedsiębiorstw ciepłowniczych. Rozpiętość stawek za ciepło w poszczególnych miastach jest bardzo duża. Przyjęte miasta są z ciepłem jednym z najtańszych w Polsce. Dla porównania należy mówić o konkretnym mieście.
    2. Do porównania zostały wzięte taryfy z węzłami które należą do przedsiębiorstwa ciepłowniczego. Dla niewtajemniczonych węzeł jest odpowiednikiem technicznym kotła. Więc w tym przypadku cena zawiera składniki związane kosztem eksploatacji węzła. A w innych nośnikach porównujemy tylko energię. Do porównania powinna być wzięta taryfa dla węzła którego właścicielem jest odbiorca. Przy takim porównaniu ciepło z sieci będzie tańsze od ciepła z gazu ziemnego.
    Autor pisze że nie uwzględniania ceny nośnika. Nośnik jest niczym innym niż woda sieciowa którą można aczkolwiek nie jest to koniecznością napełnienie grzejników i instalacji c.o. w budynku. Stawka ta niema nic wspólnego z kosztem ogrzewania.

  10. Analiza, co chyba oczywiste, jest w pewnych aspektach uproszczona, żeby była bardziej uniwersalna i dała choć przybliżoną orientację na temat kosztów wytworzenia ciepła w Polsce. Najważniejszym czynnikiem, który pominąłem, był sam koszt inwestycji w źródło ciepła, który może bardzo mocno pozmieniać wyniki obliczeń.

    1. To naturalne, że każdy robiąc taką analizę na własne potrzeby powinien wziąć taryfę lokalnego przedsiębiorstwa ciepłowniczego.

    2. Zrobiłem to celowo, żeby uwzględnić już wszystkie koszty związane z dostawą ciepła do domu. Czytelnicy nie powinni mieć problemy z oszacowaniem kosztu przeglądu kotła, tymczasem oszacowanie takiego kosztu w przypadku węzła cieplnego byłoby już trudniejsze.

    3. Ceny nośnika nie uwzględniamy, bo nie ma tu strat nośnika ciepła, więc trudno za to płacić. Zaznaczyłem to, żeby nikt nie miał co do tego wątpliwości.

Pozostaw komentarz

Subscribe without commenting